Wyspa Kastelorizo to grecka wyspa należąca do archipelagu Dodekanezu – najmniejsza ze wszystkich, które wchodzą w jego skład. Trudno się na nią dostać, ale warto podjąć próbę.
Wyspa Kastelorizo
Wyspa Kastelorizo (znana też pod turecką nazwą Meis) leży 2 mile morskie od wybrzeży Turcji i ponad 70 mil od innych wysp greckich. Co ciekawe należy do Grecji.
Jak dostać się na wyspę Kastelorizo
Z portu w Atenach odpływają promy do Kastelorizo, ale kursują dość rzadko. Najłatwiej dopłynąć jest z Rodos. W porcie kupić można zarówno jednodniową wycieczkę, jak i samą przeprawę promową. Należy jednak pamiętać, że rejsy organizowane są tylko w wybrane dni, a zainteresowanie jest dość spore, szczególnie w trakcie najwyższego sezonu turystycznego. Łatwiej jest dopłynąć z Turcji.
Hotele na Kastelorizo
Wyspa Kastelorizo nie oferuje zbyt dużej ilości miejsc noclegowych. Nie ma tu dużych hoteli, a nieliczne miejsca noclegowe zarezerwować można w niewielkich, ale przyjemnych pensjonatach. Dostępne są również pokoje w prywatnych domach mieszkańców. Planując zostać na wyspie na noc, warto zainteresować się noclegiem z dużym wyprzedzeniem. Ceny za noc wynoszą najczęściej 400 – 600 zł. Poszukując noclegu warto zapoznać się z ofertą hotelową na przykład na Booking.com.
Historia wyspy Kastelorizo
Po koniec XIX wieku wyspa była bezpieczną przystanią na szlaku morskim łączącym Turcję z Libanem. Na wyspie kwitł handel, a mieszkańcom żyło się dobrze. Wyspa słynęła też z wyławianych w pobliżu gąbek. W 1911 roku Włochy wypowiedział wojnę Turcji, a Kastelorizo jako nieliczna wyspa z całego archipelagu nie została zajęta przez Włochów, którzy odbierani byli jako wybawcy dla tych greckich wysp, które w tym czasie były zajęte przez Turków. Wyspa Kastelorizo pozostała pod rządami tureckimi, które nie były dobrze odbierane, a rdzenna ludność zaczęła opuszczać wyspę. Konsekwencje tamtych działań dobrze widać również dziś – dostrzec można dużo opuszczonych domów szczególnie tych położonych w dalszej odległości od dość dobrze prosperującego portu. Kastelorizo jeszcze kilka razy przechodziło „z rąk do rąk”, finalnie zostało przypisane Grecji w pokoju paryskim. Formalnie zostało połączone z Grecją w 1948 roku razem z innymi wyspami archipelagu Dodekanez.
Obecnie na wyspie mieszka niewiele ponad 400 mieszkańców, wśród których do dziś czuć obawę przed ponownym przyłączeniem wyspy do Turcji.
Wyspa Kastellorizo jest malutka (12 km2), ale może poszczycić się sporą ilością zabytków i ciekawych miejsc, które od lat przyciągają turystów. Najwięcej znajduje się w mieście Kastelorizo i najbliższej okolicy.
Miasto Kastelorizo
Najważniejszym miejscem jest miasto Kastelorizo, będące jednocześnie głównym portem i stolicą wyspy. Na turystów czekają kolorowe domy amfiteatralnie ułożone wokół portu, charakteryzujące się drewnianymi balkonami i oknami w anatolijskim typie. Malowniczy port ukryty jest w najgłębszej części zatoczki otoczonej górami.
Przed kolorowymi domami biegnie molo, które przecina wszystkie trzy strony przystani. Przy porcie znajduje się dawny budynek, którego pochodzenie datuje się na drugą połowę XVIII wieku. Pełni on funkcje muzeum, do którego warto zajrzeć choć na chwilę. Muzeum kryje przedmioty wydobyte z zatopionych w rejonie wyspy okrętów bizantyjskich. Na uwagę zasługują również freski, które pochodzą najczęściej z okolicznych kościołów.
Główny plac miasta ulokowany jest w środkowym punkcie wschodniej strony miasta, tuż przy portowych dokach. Przy odrobinie szczęścia natknąć można się na odbywające się w tym miejscu lokalne wydarzenie, jak ślub czy chrzest. Przy rozstawionych stołach rdzenni mieszkańcy wyspy bawią się i tańczą, często ubrani w tradycyjne stroje. Bez problemu znaleźć można tu dobrą tawernę, która serwuje naprawdę świeże ryby i owoce morza.
Po przeciwnej stronie portu można zobaczyć Pera Meria, zachodnie molo oraz klasztory Profitis Elías i Aghia Triadha.
Przy zachodnim nabrzeżu znajduje się wąska ścieżka, która prowadzi na wzgórze do ruin Zamku Rycerzy z XIV wieku. Już sam spacer jest wyjątkowy, gdyż spojrzeć można z góry na port, zatokę Mandraki, okoliczne wysepki i tureckie wybrzeże. Na szczycie wzgórza czeka prostokąt, czyli pozostałości po zewnętrznych ścianach budowli, a w nim kwadratowa wieża oraz ruiny okrągłych wież. Zamek został wzniesiony w miejscu poprzedniej twierdzy zbudowanej przez Dorów, którzy skolonizowali Kastelorizo w czasach starożytnych. O istnieniu twierdzy w tym miejscu świadczy pochodzący z IV–III w. p.n.e. dorycki napis, wykuty w pobliskiej skale.
Z drugiej strony miasta jest przedmieście Horafia, na którym znajduje się kościół Agios Yeorgios z dużą kopułą typu bizantyjskiego oraz katedra Agios Konstandinos kai Eleni (to tu odbywają się najważniejsze uroczystości).
Udając się dalej dojść można do małej zatoki – Mandraki. Mając odrobinę szczęścia w przejrzystej wodzie, tuż przy brzegu zobaczyć można pływające żółwie Karetta, których rozmiary dochodzą do 1,5 metra.
Niestety na wyspie nie ma typowych miejsc do plażowania. To górzysta wyspa z wysokimi i stromymi liniami brzegowymi. Nierówne dno z ostrymi rafami nie sprzyja co prawda wakacyjnemu lenistwu, ale zapewnia świetne doznania wszystkim, którzy lubią pływać z maską. Zamiast leżenia na plaży warto wybrać się na wyprawę do błękitnej groty – każde biuro na wyspie ma w swojej ofercie wspomnianą wycieczkę. W praktyce jest to rejs pontonem, który trwa około dwóch godzin. Grota Perasta zachwyca wyjątkowymi naciekami i jest jednym z tym miejsc, których ominąć nie wypada.
Ciekawostka
Podobno na wyspie jest tylko jedna taksówka, ale biorąc pod uwagę wielkość wyspy, chyba nie jest rozchwytywana 😉
Spodobał Ci się wpis? Pamiętaj proszę o stronie, polub, podziel się :) Dziękuję!
WYNAJEM SAMOCHODÓW - tanie i sprawdzone oferty: Rentalcars.com
Wykorzystane w artykułach zdjęcia pochodzą z zasobów własnych lub z serwisu Depositphotos.com.